poniedziałek, 27 lipca 2009

o romantyce

Dawno, dawno temu jakieś 4 lata wstecz i dalej- byłem sobie romatykiem. 

Co mnie takim ukształtowało?

Wrażliwość, którą zatraciłem, z każdym dniem rzeczywstości.

Poza? Nie, to miłość. Wiara, że mogę osiągnąć wszystko.  Jednak przede wszystkim uczucie.

Pisało się? Pisało...

http://www.poema.art.pl/site/sub_6241.html

Grało się w teatrze? Grało... tylko nic się z tego nie uchowało- może tylko w jakimś albumie szkolnym...

A fotografia? Tak, trzeba mieć jakąś wrażliwość na świat- jednak to nie wszystko.

Trzeba mocno się skupiać na technikaliach ( w które nie będziemy teraz wchodzić )

Dlatego postanowiłem!

Od dziś będe bardziej romantykiem-fotografem niż reporterem mechanicznej codzienności.

Jedkan wpierw trzeba odbudować wrażliwość...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy